Poznaliśmy już pomeczowe wypowiedzi trenerów obu drużyn. Poniżej prezentujemy słowa tych, którzy wywalczyli jakże cenne zwycięstwo na Jagiellonią

Tomasz Wróbel: - Moim zdaniem nasze zwycięstwo jest jak najbardziej zasłużone. Oddaliśmy dzisiaj mnóstwo strzałów na bramkę Jagiellonii i wreszcie coś wpadło. Cieszymy się bardzo z tych trzech punktów, bo dosyć długo na nie przyszło nam czekać i zdobyliśmy je na trudnym terenie. Chciałbym tez podkreślić, iż z bardzo dobrej strony zaprezentowali się dzisiaj kibice zarówno Jagiellonii, jak też nasi.

Maciej Stolarczyk: - Wygrać pierwszy mecz na wiosnę to dobre uczucie i trzeba zacząć się do tego uczucia przyzwyczajać. Ostatnie mecze były dla nas bardzo trudne przede wszystkim pod względem psychicznym. Pomimo, że nasza gra była nie najgorsza i stwarzaliśmy sytuacje, to nie potrafiliśmy wygrywać. Dzisiaj wygraliśmy i myślę, że od dzisiejszego dnia będziemy to robić zdecydowanie częściej. Nasze dzisiejsze zwycięstwo moim zdaniem jest jak najbardziej zasłużone. Byliśmy częściej w posiadaniu piłki i stworzyliśmy więcej sytuacji. Troszeczkę jeszcze mamy problemy z trafianiem do siatki, ale myślę, że to wszystko jeszcze przyjdzie.

Tomasz Jarzębowski: - W pierwszej połowie stworzyliśmy chyba ze trzy sytuacje bramkowe, w których sam mogłem dwa razy głową pokonać bramkarza, bo takie bramki już strzelałem. Myślę, że dzisiejsze zwycięstwo nasze, jest jak najbardziej zasłużone. Może nie graliśmy jakoś pięknie, ale wreszcie skutecznie i z tego się bardzo cieszymy, bo można powiedzieć, że już powoli szliśmy ku jakiemuś rekordowi meczów bez zwycięstwa i strzelonej bramki. Na szczęście zastopowaliśmy to i czekamy teraz na mecz z Legią w niedzielę.

Dariusz Pietrasiak: - W poprzednich meczach mieliśmy mnóstwo sytuacji, niestety nie wykorzystywaliśmy ich. Wreszcie przyszedł jakiś okres przełamania i dzisiaj strzeliliśmy bramkę, ale tylko jedną, bo myślę, że przy lepszej koncentracji i lepszym rozegraniu w kilku sytuacjach mogliśmy się pokusić o jeszcze kilka bramek. Cieszymy się jednak z tego zwycięstwa, bo Jagiellonia jest dobrym zespołem i na tym stadionie jeszcze z pewnością odbierze punkty wielu drużynom.

Wypowiedzi: jagiellonia.pl

W rozegranym na sztucznej nawierzchni meczu Młodej Ekstraklasy PGE GKS U-21 zremisował z Jagiellonią Białystok 0:0. W ostatniej minucie meczu Grzegorz Kuświk mógł nam dać zwycięstwo, ale przegrał pojedynek z bramkarzem gości. Młodzi giekaesiacy zajmują 4. miejsce w ligowej tabeli.



Skład:
Kozik (46. Kisiel D.) - Tosik (46. Poźniak), Magdoń, Kisiel J., Jacak - Sobala (46. Michalak), Marciniak, Bocian (K), Korenik (57. Stąporski) - Zawodziński (53. Adamiec), Pieczara (53. Kuświk)

Żółte kartki: Zawodziński, Pieczara

Zobacz zdjęcia z meczu
Kliknij tutaj

Jan Złomańczuk (trener PGE GKS): - Cieszę się bardzo z pierwszego zwycięstwa mojej drużyny. Na pewno nie łatwo się gra, gdy się przegrywa pięć kolejnych spotkań. Wierzyłem w zwycięstwo, bo potencjał ludzki GKS-u jest dość duży i poważny. Informacje o tym, że będzie gorzej nie sprawdziły się. Jest lepiej, a będzie jeszcze lepiej. W dzisiejszym meczu chłopcy dali z siebie serce, włożyli dużo walki i za to im bardzo dziękuję.

Artur Płatek (trener Jagiellonii): - Był to podobnie jak w Kielcach typowy mecz na remis, gdzie myśmy nie stworzyli praktycznie żadnych klarownych sytuacji i Bełchatów tak samo. Tracimy bramę po rzucie wolnym, cóż zdarza się. Można by było do chodzić, w jakich okolicznościach został on podyktowany. Dla mnie nie było tam żadnego faulu, aczkolwiek ten pan, który dzisiaj sędziował, zasędziował dzisiaj jedne ze swoich najlepszych zawodów moim zdaniem, bo kluczowym momentem dla mnie w tym spotkaniu było nie podyktowanie ewidentnego rzutu karnego, gdzie Stolarczyka nie interesowało zupełnie nic innego, jak tylko nasz zawodnik. Tracimy w tej sytuacji kluczowego zawodnika, a sędzia nie reaguje na takie rzeczy. Odechciewa się po prostu pracować i grać. Szkoda mi tych chłopaków. Bełchatów nie był w stanie tutaj z akcji stworzyć sytuacji bramkowej i jej nie stworzył. Niestety tracimy głupie trzy punkty. Tacy panowie jak sędziują w pierwszej lidze powinni się zastanowić, czy do tego się nadają, czy też PZPN nie powinien wyciągnąć trochę pieniążków i sprowadzić sędziów z zagranicy, bo poziom sędziowania w Polsce jest tragiczny. Jedziemy za tydzień do Łodzi i myślę, że ten zespól się nie podda. My musimy jeszcze kilka punktów zdobyć i wierzę, że je zdobędziemy.

Józef Antoniak (trener Jagiellonii): - Cóż można powiedzieć o meczu, który jest kolejnym meczem przegranym. Nie prezentujemy się niestety najlepiej, jeżeli chodzi o grę ofensywną. Natomiast indywidualne błędy popełnione w defensywie doprowadziły do tego, że straciliśmy bramkę. Niemniej jednak decydujący wpływ na wynik tego spotkania miała sytuacja z 14 minuty. Z mojego punktu widzenia ewidentny faul Stolarczyka na Markiewiczu doprowadził do tego - raz, że nie podyktowany został rzut karny, a dwa straciliśmy kluczowego zawodnika na newralgicznej pozycji w drugiej linii. Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem wyrównanej gry, natomiast w drugiej połowie uwidoczniła się przewaga zespołu z Bełchatowa, który na pewno dysponuje lepszym potencjałem. I właśnie mądra gra doświadczonych zawodników doprowadziła do tego, że byliśmy bezsilni, jeżeli chodzi o stworzenie zagrożenia dla bramki przeciwnika

Autor artykułu: Dariusz Gryko
www.jagiellonia.pl /foto:www.jagiellonia.pl

W wyjazdowym spotkaniu w Białymstoku PGE GKS Bełchatów pokonał Jagiellonię 1:0 (0:0). Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Łukasz Garguła. Tym samym ćwierć tysiąca kibiców z Bełchatowa oklaskiwało pierwsze zwycięstwo giekaesiaków w 2008r. Debiut w ekstraklasie zaliczył wychowanek PGE GKS Michał Korenik, który miał szanse na zdobycie bramki, ale na drodze piłki po jego strzale stanął Banaszyński.

Jagiellonia Białystok 0-1 GKS Bełchatów

Bramka: Łukasz Garguła 61

Jagiellonia: Jacek Banaszyński – Alexis Patricio Norambuena Ruz, Łukasz Nawotczyński, Adrian Napierała, Dariusz Łatka - Mariusz Dzienis (69, Michał Renusz), Jacek Markiewicz (30, Jacek Markiewicz), Aleksander Kwiek, Mariusz Marczak, Marcin Truszkowski (57, Dariusz Jarecki) - Remigiusz Sobociński.

PGE GKS: Łukasz Sapela – Edward Cecot, Dariusz Pietrasiak, Maciej Stolarczyk, Jacek Popek - Tomasz Wróbel (90, Artur Marciniak), Paweł Strąk, Tomasz Jarzębowski, Łukasz Garguła, Mateusz Cetnarski (45, Janusz Dziedzic) - Mariusz Ujek (90, Michał Korenik).

Żółte kartki: Falkowski, Sobociński.

Sędziował: Piotr Pielak (Warszawa).

Widzów: 7500.

Nieco ponad godzinę trwał ostatni przed meczem z Jagiellonią trening osiemnastki meczowej PGE GKS. Swoich kolegów podczas zajęć taktycznych obserwowali ćwiczący indywidualnie Dawid Nowak i Grzesiek Fonfara oraz zeszłotygodniowy debiutant Maciej Dąbrowski, którego uraz wyklucza z gry na conajmniej dwa spotkania.

Po zajęciach kadra posiliła się w klubowej kawiarni "Wolej", by w samo południe wyjechać w kierunku Białegostoku.

Zobacz zdjęcia z treningu

Kolejny po Michale Jonczyku zawodnik PGE GKS 1992 znalazł się w orbicie zainteresowań selekcjonera Reprezentacji Polski U-16, Dariusza Wójtowicza. Jakub Rozwandowicz, bo o nim mowa, został powołany na konsultację szkoleniową kadry, która obędzie się od 9 do 12 kwietnia w Pęcławiu koło Góry Kalwarii.

GKS "Bełchatów" SSA kontynuuje zaszczytną misję wspierania potrzebujących. Tym razem pomoc w postaci gadżetów klubowych trafi do Fundacji chorych za zespół Dandy-Walkera "Podaj dalej" w Lesznie. Przekazane przez Klub: koszulka i szklane kostki 30-lecia z autografami Łukasza Garguły, szaliki z limitowanej serii oraz proporczyki wystawione zostaną na charytatywną aukcję, z której dochód ma pomóc zebrać środki na pomoc chorym i organizowany przez Fundację zjazd integracyjny.

Przed nami czternaste starcie z Jagiellonią w ligowych rozgrywkach i jednocześnie drugie w ekstraklasie. W tym pierwszym giekaesiacy wygrali we wrześniu 2:0. Bilans wszystkich spotkań jest zdecydowanie pozytywny dla bełchatowian, którzy zwyciężali dziewięciokrotnie, przy trzech remisach i tylko jednej porażce; stosunek bramek: 20-10

1991-08-18 Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 3:0

1992-03-28 GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 1:0
Kwiatkowski

1993-08-29 GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 0:0

1994-04-16 Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 1:1
Gawlica (k)

1994-09-03 Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 1:1
Rogan

1995-04-08 GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 1:0
Gawlica

2001-07-22 Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 0:2
Berensztajn
Chwesiuk

2001-11-14 GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 2:1
Nocoń
Jelonkowski

2003-09-20 GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 3:2
Hinc (k)
Fröhlich
Hinc (k)

2004-05-03 Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 1:3
Chmiest
Kuranty
Garguła

2004-08-07 Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 1:2
Pawlusiński
Król

2005-03-20 GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 2:0
Chmiest (k)
Garguła

2007-09-22 GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 2:0
Popek
Costly

Źródło: gksbelchatow.net/ własne

W najbliższą niedzielę o godz. 12 na boisku ze sztuczną nawierzchnią za halą widowiskowo - sportową odbędzie się mecz 23. kolejki Młodej Ekstraklasy, w którym zajmujący czwartą pozycję w tabeli PGE GKS Bełchatów podejmować będzie Jagiellonię Białystok. Wstęp na to spotkanie jest wolny, więc zapraszamy do skorzystania z pięknej pogody i dopingowania naszej młodzieżówki w drodze do zdobycia medalu.