W najbliższym tygodniu PGE GKS rozegra dwa spotkania na swoim stadionie w odstępie trzech dni. W środę 3 października o godz. 18:30 giekaesiacy zmierzą się z krakowską Wisłą w ramach 2. kolejki Pucharu Ekstraklasy. Sobota 6 października to mecz Orange Ekstraklasy, w którym bełchatowianie zagrają przeciwko Polonii Bytom, która sprawiła wczoraj swoim kibicom ogromną niespodziankę pokonując Zagłębie Lubin. To spotkanie rozpocznie się o godz. 18.

Bilety na oba mecze (PE: 10 i 5 zł oraz OE: 20, 10 i 5 zł) są już do nabycia w sklepie VIVA Sport.

Zapraszamy do fotorelacji z meczu Legia - PGE GKS autorstwa Adama Michela.

ZOBACZ FOTO

W ostatnim dniu grupowych zmagań grupy "B" Trofeo Karol Wojtyla 2007 młodzi zawodnicy PGE GKS zremisowali z senegalskim A.S. CAMBERENE 0:0. O pierwsze miejsce w grupie o godz. 16 walczyć będzie A.S. Roma z SS Lazio.

Bełchatowianie zdobyli w trzech meczach cztery punkty. Wyjazd do Włoch był bardzo dobrą szkoła piłkarskiego rzemiosła dla naszych juniorów, którzy mieli okazje poznać nowe systemy gry oraz nawiązać ciekawe znajomości. Ponadto w pamięci giekaesiakow pozostanie zwycięstwo nad Romą - pierwsze w historii polskiej piłki klubowej.

Ekipa wyleci z Rzymu w poniedziałkowy wieczór.

Fot. karolwojtylacup.it

Łukasz Garguła -Zagraliśmy bardzo słabe spotkanie i nie mieliśmy żadnych szans z tak dobrze dysponowaną Legią. Uważam, że mecz po części ustawiła czerwona kartka dla Tomka Wróbla. Chłopacy podłamali się i nie zdołaliśmy się przeciwstawić Legii. Niemniej jednak gratuluję warszawianom zwycięstwa, bo na pewno na nie zasłużyli.

www.sportowefakty.pl

- Długo wierzyłem, że możemy odwrócić losy tego meczu. Gdybym nie wierzył, to poprosiłbym o zmianę w przerwie. Było bardzo ciężko, Legia grała z przewagą jednego zawodnika. Nie chcę się wypowiadać na temat konsekwencji lub jej braku u arbitrów – mówił po porażce z Legią Warszawa napastnik GKS-u Bełchatów, Mariusz Ujek.

- Jeżeli Tomek Wróbel zszedł za brutalny faul, to Kuby Rzeźniczaka już dużo wcześniej nie powinno być na boisku. Zaatakował mnie od tyłu wyprostowaną nogą na achillesy. W takiej sytuacji interpretacja może być tylko jedna. To tyle jeżeli chodzi o pracę arbitra. Natomiast jeżeli chodzi o nas, to nie chcę na gorąco oceniać, w jaki sposób traciliśmy bramki. Graliśmy w dziesiątkę i byliśmy tylko tłem dla Legii, która tak naprawdę miała ustawiony wynik po pierwszej połowie. Legia spokojnie kontrolowała wydarzenia na boisku, co przypieczętowała jeszcze jedną bramką – mówił Ujek.

- Mieliśmy jeszcze bodaj dwie sytuacje, gdzie być może nie poszedłem bardziej zdecydowanie. W drugiej połowie mogliśmy coś jeszcze strzelić, gdyby Kuba Tosik zachował więcej spokoju. Nie ulega wątpliwości, że ten mecz rozstrzygnęła czerwona kartka dla Tomka Wróbla. Przy wyrównanym siłach byłoby to zupełnie inne spotkanie – zakończył zawodnik, znajdujący się w kręgu zainteresowań selekcjonera reprezentacji Polski.

źródło: www.wp.pl

Orest Lenczyk, trener PGE GKS: - To był dziwny mecz - traciliśmy bramki w okolicznościach, o których będziemy długo pamiętać. Praktycznie pomogliśmy Legii strzelać. Rywal był za dobry, by nie wykorzystać przewagi w liczbie graczy. Nie spodziewaliśmy się jednak takiej niefrasobliwości w defensywie. Gratuluję Legii zwycięstwa i życzę kolejnych wygranych.

Jan Urban, trener Legii: - Po bramce dla Bełchatowa wydawało się, że będzie ciężko wygrać. Strzeliliśmy jednak kolejne gole i udało się odnieść cenne zwycięstwo. Mieliśmy dużą przewagę, a po czwartej bramce zawodnicy kontrolowali przebieg gry. Wygraliśmy zasłużenie i pokazaliśmy, ze zapomnieliśmy o porażce w Kielcach.

www.onet.pl

Przetrzebiona kontuzjami ekipa PGE GKS nie dała rady w Warszawie Legii przegrywając 1:4 (1:3). To druga porażka w obecnym sezonie.

Legia Warszawa - GKS Bełchatów 4:1 (3:1)

Bramki: Takesure Chinyama - dwie (35, 50), Piotr Giza (7), Miroslav Radovic (39) - Jacek Popek (18).

Żółte kartki: Tomasz Kiełbowicz, Takesure Chinyama, Jakub Wawrzyniak - Edward Cecot.

Czerwona kartka: Tomasz Wróbel (26, PGE GKS).

Sędziował: Jarosław Żyro (Bydgoszcz).

Widzów: 8000.

Legia: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak, Tomasz Kiełbowicz - Miroslav Radovic, Aleksandar Vukovic, Roger (77-Marcin Burkhardt), Piotr Giza (70-Martins Ekwueme), Kamil Grosicki - Takesure Chinyama (62-Maciej Korzym).

PGE GKS: Piotr Lech - Marcin Kowalczyk, Edward Cecot (46-Rafał Grodzicki), Maciej Stolarczyk, Jacek Popek (74-Alexander Sanchez) - Tomasz Wróbel, Dariusz Pietrasiak, Tomasz Jarzębowski, Łukasz Garguła, Patryk Rachwał (58-Jakub Tosik) - Mariusz Ujek.

Zapraszamy do relacji na żywo z dzisiejszego meczu Legia - PGE GKS. Zaczynamy o 19:45!

RELACJA LIVE

Jarosław Żyro poprowadzi piątkowy hit 9. kolejki OE pomiędzy Legią a PGE GKS. W ostatnich trzech sezonach arbiter ten sędziował mecze z udziałem giekaesiaków tylko dwukrotnie (remis i zwycięstwo). Ostatnio było o nim głośno w związku z meczem 1/16 REMES Pucharu Polski, w którym w starciu z Dyskobolią pokazał zawodnikom Jeziorka Iława aż cztery czerwone kartki i musiał salwować się ucieczką.

Jutro z pewnością nie zabraknie emocji "mamy nadzieję, że tylko sportowych" Giekaesiacy spotkali się dziś na blisko dwugodzinnej odprawie w sali audiowizualnej, po której o 19 odbył się trening dla całej grupy i wyznaczenie osiemnastki meczowej. Po zakończonych zajęciach ekipa PGE GKS wyjechała do COS w Spale, gdzie spędzi ostatnie godziny przed spotkaniem z legionistami.

Fot. Kamera stadionowa

Jutrzejsze spotkanie LEGIA – PGE GKS będzie jedenastym starciem między tymi drużynami w 12-letniej historii spotkań w ekstraklasie. Bilans pojedynków przemawia za legionistami, którzy wygrali pierwsze osiem meczów. Poprzedni sezon powstrzymał tą złą passę. Bełchatowianie dwukrotnie pokazali swoją wyższość nad Legią, dokładając zwycięstwo w PESA.

Bilans ligowy: Legia – GKS: 8-0-2; bramki 18-8.

Mecze LEGIA – GKS obejrzało łącznie 31.200 kibiców w Warszawie; 32.500 w Bełchatowie.

4 października 1995 (2.700 widzów)
Legia Warszawa - GKS Bełchatów 2:0
Adam Fedoruk 6 (k), Andrzej Kubica 54

11 maja 1996 (7.000 )
GKS Bełchatów - Legia Warszawa 0:1
Marek Jóźwiak 80

24 sierpnia 1996 (3.500)
Legia Warszawa - GKS Bełchatów 3:2
Ryszard Staniek 39 (k), Cezary Kucharski 55, Dariusz Czykier 70 - Artur Lamch 79, Jacek Berensztajn

9 kwietnia 1997 (7.000)
GKS Bełchatów - Legia Warszawa 0:1
Piotr Włodarczyk 45

13 września 1998 (7.000)
Legia Warszawa - GKS Bełchatów 3:0
Bartosz Karwan 2, Jacek Magiera 34, Sylwester Czereszewski 88 (k)

24 kwietnia 1999 (4.000)
GKS Bełchatów - Legia Warszawa 1:2
Jacek Berensztajn 90 (k) - Mariusz Śrutwa 37, 72

5 sierpnia 2005 (7.000)
GKS BOT Bełchatów - Legia Warszawa 0:3
Marcin Klatt 62, 66, 70

3 marca 2006 (11.000)
Legia Warszawa - GKS BOT Bełchatów 1:0
Dariusz Pietrasiak 89 (s)

12 sierpnia 2006 (7.000)
Legia Warszawa - BOT GKS Bełchatów 1:2
Miroslav Radović 58, Tomasz Wróbel 76, Łukasz Garguła 90

18 marca, 17:00 (7.500)
BOT GKS Bełchatów 3-1 Legia Warszawa
Aleksandar Vuković 31 (s), Tomasz Jarzębowski 32, Rafał Boguski 61 - Hugo Alcântara 54

Bilans meczów pucharowych GKS - Legia: 2-0-1, bramki 4:3
Puchar Polski:1998-11-07 GKS Bełchatów - Legia Warszawa 0:0 k.3:2
Puchar Ekstraklasy: 2006-12-01 Legia Warszawa - BOT GKS Bełchatów 3:1
PE: 2007-03-06 BOT GKS Bełchatów - Legia Warszawa 3:0

Fot. GKS – Legia, 11 maja 1996 r.