Ekstraklasa wyznaczyła termin spotkania 2. kolejki Pucharu Ekstraklasy pomiędzy PGE GKS a Wisłą Kraków. Mecz grupy "D" odbędzie się w Bełchatowie 3 października o godz. 18:30. Bilety na ten pojedynek będą do nabycia w cenie 10 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy). Obowiązują karnety ligowe.

W najbliższy piątek o godz. 20 na stadionie przy Łazienkowskiej odbędzie się hit 9. kolejki Orange Ekstraklasy, w którym lider tabeli warszawska Legia podejmować będzie wicemistrza kraju PGE GKS Bełchatów. Od kilku dni w sklepie VIVA Sport trwają zapisy na wyjazd do stolicy. Koszt przejazdu to 20 zł, bilet 15 zł. Ze względu na piątkowy termin spotkania nieprzekraczalny termin zapisów to czwartek, 27 września, godz. 12.

Przed jutrzejszym meczem bełchatowianie spotkają się dziś na treningu o godz. 17:30. Jutro odbędzie się poranny rozruch, po którym ekipa wyjedzie do Opola.

Po zwycięskim meczu ligowym z Jagiellonią PGE GKS rozpocznie rywalizację w REMES Pucharze Polski. Przeciwnikiem w 1/16 jest OKS Odra Opole. Spotkanie rozpocznie się w najbliższy wtorek o godz. 18.

Utworzona w 1945 r. Odra Opole zajmuje obecnie 10. miejsce w II lidze. W poprzedniej rundzie PP zespół pokonał na wyjeździe Skalnika Gracze 3:2 po dogrywce. Osiągnięcia Odry w pucharowych rozgrywkach: 3. miejsce - 1961/62 , 1/2 finału - 1954/55, 1980/81, 2000/01.

Po raz ostatni GKS spotkał się z Odrą w drugoligowym sezonie 2001/02 aplikując przeciwnikom aż 8 bramek (2001-10-06 Odra - GKS Bełchatów 0:4 i 2002-04-07 GKS Bełchatów - Odra 4:1).

Arbitrem spotkania będzie Mariusz Podgórski (Wrocław).

W rozegranym w Białymstoku spotkaniu Młodej Ekstraklasy PGE GKS Bełchatów pokonał Jagiellonię 3:2 (1:1). Bramki dla giekaesiaków zdobyli: Magdoń (20. k), Czubała (55. k), Adamiec 65 (65.). Po 8. kolejce ligowej młodzi bełchatowianie awansowali na pozycję wicelidera.

Kozik - Herrera, Słomian (70. Sanchez), Magdoń, Jacak - Stefanowicz, Bocian (25. Zawodziński), Korenik, Marciniak - Adamiec, Stąporski (46. Czubała).

W Szczecinie w wieku 52 lat zmarł były zawodnik GKS Bełchatów, Krzysztof Surlit. Ten dysponujący atomowym strzałem pomocnik występował w górniczych barwach w sezonach 1986-88. W roku 1987 awansował z GKS do II ligi.

Krzysztof Surlit brał udział w pokazowym meczu olbojów w Szczecinie. Już na początku spotkania źle się poczuł i poprosił o zmianę. Została wezwana karetka, która miała go odwieźć do szpitala. Niestety, zanim dotarła na miejsce, Surlit zmarł. Prawdopodobnie przyczyną śmierci był zawał serca.

Cześć Jego pamięci!

Źródło: 90minut/własne

Fot. www.sportowalodz.page.com.pl

Janusz Białek (Jagiellonia Białystok): - W dzisiejszym meczu wygrał zespół zdecydowanie lepszy. Miałem wrażenie, że moi podopieczni byli jacyś przestraszeni i grali zachowawczo obawiając się GKS. Jagiellonia w drugiej połowie grała już trochę lepiej, a na pewno miało na to wpływ wejście graczy rezerwowych. Uważam, że nie można wygrać w lidze kiedy swoje akcje ofensywne kończy się na linii pola karnego. Był to słaby mecz Jagiellonii, która o niebo lepiej zagrała tydzień temu z Koroną i bardziej prawdziwa jest tamta Jaga, niż ta dzisiejsza.

Orest Lenczyk (PGE GKS Bełchatów): - Dobrze się stało, że my przeciwnika baliśmy się przed meczem, a on nas w jego trakcie. Wygraliśmy po dwóch zdobytych bramkach, a te trafienia spowodowały, że mogliśmy grać spokojniej, a poza tym pozwoliły mi one dokonać kilku ciekawych zmian. Nie chcę powiedzieć, że było to oszczędzanie zawodników na wtorkowy Puchar Polski, ale w każdym bądź razie w najbliższym czasie czekają nas trudne mecze jak np. piątkowy w Warszawie z tamtejszą Legią. Jeśli Costly grał dzisiaj dobrze głową, to kiepsko z nią coś było bo przed meczem dość długo z nim rozmawialiśmy aby oszczędził się, a tym bardziej nie prowokował żółtej kartki, bo wyeliminuje go ona z meczu z Legią i tak też się stało! Odpadł nam Costly, odpadł także kontuzjowany Dziedzic i tym samym możemy się porównać do byczka, któremu rogi odpadły. Do Warszawy nie chcemy jechać tylko po to aby być tłem dla Legii, ale po ostatnich sukcesach z warszawską drużyną chcemy pojechać powalczyć o dobry wynik. Pauza tych dwóch graczy komplikuje nam trochę sytuację, ponieważ była to dwójka napastników która w meczu z Legią mogłaby coś zdziałać, a tym czasem tak się nie stanie.

www.sportowefakty.pl

Zapraszamy do obejrzenie zdjęć z meczu PGE GKS - JAGIELLONIA.

ZOBACZ FOTO

W meczu 8. kolejki OE PGE GKS nie dał szans beniaminkowi ligi Jagiellonii Białystok wygrywając 2:0 (2:0). Pierwszą bramkę dla gospodarzy strzałem głową zdobył Jacek Popek. Wynik meczu po pięknej koronkowej akcji ustalił Carlo Costly.

PGE GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 2:0 (2:0)

Bramki: Jacek Popek (15), Carlos Costly (41).

Żółte kartki: Carlos Costly - Jacek Banaszyński.

Sędzia: Marcin Szulc (Warszawa).

Widzów: 3000.

PGE GKS: Łukasz Sapela - Marcin Kowalczyk, Edward Cecot, Maciej Stolarczyk, Jacek Popek - Tomasz Wróbel (81. Jakub Tosik), Dariusz Pietrasiak, Tomasz Jarzębowski, Łukasz Garguła (71. Mateusz Cetnarski) - Carlos Costly, Dawid Nowak (83. Patryk Rachwał).

Jagiellonia: Jacek Banaszyński - Dariusz Łatka, Łukasz Nawotczyński, Rodnei, Marek Wasiluk - Mariusz Dzienis (66. Vahan Gevorgyan), Jacek Markiewicz, Everton (46. Mariusz Marczak), Aleksander Kwiek, Dariusz Jarecki - Remigiusz Sobociński (46. Vuk Sotirovic).

Fotorelacja wkrótce

Zapraszamy na relację na żywo z meczu PGE GKS Bełchatów - JAGIELLONIA Białystok. Zaczynamy o godz. 16:45.

RELACJA LIVE