Trwają ostatnie przygotowania do jutrzejszego pojedynku z białostocką Jagiellonią. Po wczorajszych popołudniowych zajęciach ekipa PGE GKS spotka się dziś o 15 na odprawie w sali audiowizualnej. Po analizie wideo grupa przeniesie się na główna płytę, gdzie odbędzie się trening. Jutro jeszcze poranny przedmeczowy rozruch w Bełchatowie i oczekiwanie na pierwszy gwizdek sędziego Szulca.

W czwartek w rzymskiej siedzibie federacji piłkarskiej odbyła się konferencja dotycząca organizacji III Międzynarodowego Turnieju Piłki Młodzieżowej im. Karola Wojtyły, który rozgrywany będzie w dniach 26.09. – 3.10 na boiskach Lombardii, Lacjum i Sycylii. W tym wielkim medialnym wydarzeniu weźmie udział drużyna PGE GKS prowadzona przez Andrzeja Lesiaka, która w poniedziałek wylatuje do Włoch.

Organizowany przez A.S.D. Abisport i A.S.D. Lolek „Trofeo Karol Wojtyla” to impreza o międzynarodowej renomie stworzona z myślą o młodzieży, w której uczestniczą drużyny piłkarskie złożone z zawodników urodzonych po 1 stycznia 1989. Pierwsze dwie edycje turnieju były sukcesem sportowym i medialnym a dla młodych ludzi okazją do nawiązywania znajomości i walki w duchu fair play w barwach swoich klubów. Pokój i tolerancja – wartości, jakie rozgrywki przekazały wszystkim uczestnikom pozostawiły głęboki ślad w każdym z nich. Media włoskie i zagraniczne poświęciły wiele miejsca tej niezwykłej imprezie, w szczególności telewizja RAI, która m.in. transmitowała mecze finałowe (przed rokiem 10.000 kibiców na Stadio Flamini). Turniej śledzą największe włoskie tytuły: „l’Osservatore Romano”, „Il Tempo”, „La Gazzetta dello Sport”, „Il Corriere dello Sport”, „Tuttosport”, ‘La Repubblica”, „Il Messaggero” oraz prasa europejska. Każda kolejna edycja odbija się szerokim echem w Świecie, nie tylko sportowym, ponieważ celem turnieju jest jednoczenie młodych ludzi różnych kultur, ras i wyznań i poglądów poprzez najbardziej medialną dyscyplinę sportu w duchu pokoju i nadziei, o których całe życie mówił Jan Paweł II.

W komitecie honorowym turnieju zasiadają m.in.:

Kardynał Camillo Ruini Generalny Wikariusz Papieski
Kardynał Stanisław Dziwisz Metropolita Krakowski
Giovanna Melandri Minister Polityki ds. Młodzieży
Giovanni Petrucci Prezes Włoskiego Komitetu Olimpijskiego
Giancarlo Abete Prezes Włoskiego Związku Piłki Nożnej
Antonio Matarrese Prezes Ligi Włoskiej

Obecny na spotkaniu prezes GKS „Bełchatów” SSA, Jerzy Ożóg, wyraził radość z możliwości uczestniczenia w tak pięknej imprezie. „Jesteśmy wszyscy podekscytowani grą pod imieniem Papieża i mamy nadzieję na organizację zawodów każdego roku”

Podczas konferencji oficjalnie zaprezentowano drużyny i terminarz rozgrywek W tym roku o udział w fazie finałowej (4 zespoły) walczy 16 drużyn:

Grupa A: A.C. Milan, Atalanta B.C. Interblock Lubljana, NK Zagreb
Grupa B: A.S. Roma, S.S. Lazio, PGE GKS Bełchatów, A.S. Camberene (Senegal)
Grupa C: F.C. Messina, Calcio Catania, Bechem United F.C. (Ghana), U.C. Sampdoria.

Z grupy D awans po rozgrywanej w Bełchatowie części turnieju wywalczyła już ekipa FC KARPATY Lwów, która czekać będzie na swoich przeciwników w Rzymie.

TERMINARZ:

http://www.karolwojtylacup.it/eng/calendario.php
Awans do półfinałów uzyskuje mistrz grupy. Cztery drużyny uczestniczące w rzymskiej fazie finałowej rozegrają dwa mecze półfinałowe. Zwycięzcy tych pojedynków zagrają mecz finałowy o Trofeo 2007 na Stadio Flamini w Rzymie 3 października 2007 r.

Poprzednie edycje wygrała ekipa AS ROMA (w 2005 r. z Juventusem 3:1; 2006 3:1 z FC Bologna).

Zdj. www.karolwojtylacup.it

Już jutro na kibiców piłki nożnej czekają kolejne emocje. Wicemistrz Polski PGE GKS Bełchatów w pogoni za czołówką ligi będzie walczył o komplet punktów z beniaminkiem Orange Ekstraklasy, Jagiellonią Białystok. W sklepie VIVA Sport trwa przedsprzedaż biletów na to spotkanie. Wejściówki w cenie 20, 10 i 5 zł będą również do nabycia w dniu meczu w kasach stadionowych.

Na kibiców czekać również będzie 12-stronnicowy program meczowy. Tym razem na mini-plakacie zobaczymy pomocnika PGE GKS, Tomka Wróbla.

PGE GKS Bełchatów – JAGIELLONIA Białystok

Sobota, 22 września, godz. 17

Zapraszamy na stadion!

Marcin Szulc (Warszawa) poprowadzi sobotni mecz PGE GKS - Jagiellonia (godz. 17). Ten 32-letni arbiter sędziował w dwóch wyjazdowych spotkaniach poprzedniego sezonu z udziałem giekaesiaków: z Dyskobolią 1:1 i Odrą 1:0.

GKS spotka się z „Jagą” w ekstraklasie po raz pierwszy w historii. Do tej pory obu zespołom przyszło grać przeciwko sobie w dwunastu meczach II ligi. O wiele korzystniejszy bilans rozpoczętej 16 lat temu rywalizacji mają bełchatowianie, którzy wygrywali aż ośmiokrotnie przy 1 zwycięstwie Jagiellonii i trzech remisach. Bramki na korzyść giekaesiaków: 18:10. Po raz ostatni w meczu ligowym zespoły spotkały się 20 marca 2005 r. w Bełchatowie, kiedy po bramkach Chmiesta i Garguły „górnicy” wygrali 2:0.

1991-08-18
Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 3:0

1992-03-28
GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 1:0

1993-08-29
GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 0:0

1994-04-16
Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 1:1

1994-09-03
Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 1:1

1995-04-08
GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 1:0

2001-07-22
Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 0:2

2001-11-14
GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 2:1

2003-09-20
GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 3:2

2004-05-03
Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 1:3

2004-08-07
Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 1:2

2005-03-20
GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 2:0

Źródło: gksbelchatow.net

Fot. GKS – Jagiellonia 1:0, 8 kwietnia 1995 r.

Biuro Prasowe GKS "Bełchatów" SSA przyjmuje wnioski akredytacyjne na mecz PGE GKS Bełchatów - JAGIELLONIA Białystok. Wnioski prosimy przesyłać na adres rzecznik@gksbelchatow.com do piątku 21 września, godz. 12.

W sklepie VIVA Sport na kibiców PGE GKS czekają już bilety na sobotnie spotkanie 8. kolejki OE z Jagiellonią Białystok. Wejściówki w cenie 20, 10 i 5 zł będą również do nabycia w dniu meczu w kasach stadionowych. Przypominamy o zapisach na listę.

PGE GKS Bełchatów – JAGIELLONIA Białystok

Sobota, 22 września, godz. 17

Zapraszamy na stadion!

Jerzy Kowalik (Zagłębie Sosnowiec): - Po pierwsze chciałem podziękować moim zawodnikom za walkę. Myślę, że po ostatnim meczu chcieliśmy się jakoś odblokować. Graliśmy dzisiaj z wicemistrzem Polski i finalistą ubiegłej edycji Pucharu Ekstraklasy, dlatego też mamy szacunek dla tego zespołu i to zwycięstwo jest dla nas bardzo cenne.

Orest Lenczyk (PGE GKS Bełchatów):- Do tego meczu podeszliśmy z marszu, to znaczy rano był dość intensywny trening. Było to spowodowane tym, że mamy wielu zawodników, którzy nie grają w lidze i potrzebują nadrabiać straty spowodowane tym, że nie grają. Mecz jest po to żeby strzelać bramki i wygrywać. Jeżeli nie można nic strzelić to trzeba chociaż zremisować. Mecz w którym ewidentnie sytuacje były niewykorzystane przerodził się w mecz w którym ostatnia akcja Zagłębia zakończyła się bramką. Nie usprawiedliwia to całości, że gra się do końca, a nie zajmuje się swym działaniem. Uważam, że w tym konkretnym spotkaniu jako drużyna jakoś wyglądaliśmy, natomiast jeżeli chodzi o zawodników, to jestem zaskoczony, że niektórzy wypadli tak słabo. Popełniali bardzo proste błędy i z tego tytułu mam problem przed najbliższymi meczami, bo przecież mamy kontuzje, mamy kartki i liczyłem na to, że po tym meczu będę miał więcej zawodników do pierwszej jedenastki.

www.sportowefakty.pl

Zapraszamy do obejrzenie zdjęć z meczu o Puchar Ekstraklasy pomiędzy PGE GKS a ZAGŁĘBIEM SOSNOWIEC. ZOBACZ FOTO

W spotkaniu 1. kolejki Pucharu Ekstraklasy PGE GKS pomimo wielu sytuacji bramkowych przegrał z Zagłębiem Sosnowiec 1:2 (0:0). Jedyną bramkę dla bełchatowian zdobył kapitan zespołu Rafał Grodzicki.






Składy
PGE GKS: Krzysztof Damian Kozik - Jhoel Alexander Herrera Zegarra, Rafał Grodzicki, Paweł Magdoń, Artur Marciniak - Alexander Gustavo Sánchez Reyes, Paweł Strąk, Mariusz Zawodziński (46, Dawid Nowak), Mateusz Cetnarski, Jakub Tosik - Michał Korenik (46, Carlos Yaír Costly Molina).

Zagłębie: Jewhen Kopył - Vladimír Bednár, Dženan Hošić, Tomasz Ciesielski, Dariusz Gawęcki (80, Przemysław Oziębała) - Jarosław Piątkowski, Adrian Marek (61, Jarosław Białek), Rafał Berliński, Sławomir Pach (62, Jacek Berensztajn), Dariusz Kozubek (70, Jacek Paczkowski) - Piotr Bagnicki.

Żółte kartki: Tosik, Herrera Zegarra, Magdoń - Berliński, Hošić.

Sędziował: Grzegorz Stęchły (Jarosław).

Widzów: 900.